WARSZTATY KLINICZNE Z CHIRURGII 24-25.02.2006
W dniach 24-25 luty 2006 około 30 lekarzy z całej Polski uczestniczyło w warsztatach klinicznych z chirurgii koni.
Warsztaty były okazją do skonsultowania własnego doświadczenia z wiedzą specjalistów chirurgii koni, wykładowców SGGW w Warszawie, prof. dr.hab Zdzisława Kłosa i doktora Andrzeja Bereznowskiego.
Warsztaty odbywały się pod patronatem Wielkopolskiej Izby Lekarsko Weterynaryjnej i przy współudziale firm Boheringer Ingelheim, KRKA oraz Polnetu.
W pierwszym dniu odbyły się zajęcia teoretyczne oraz wystąpienia firm farmaceutycznych. Odbyły się także zajęcia praktyczne na preparatach z rzeźni.
Pierwszym pacjentem była klacz cierpiąca na bardzo ciężkie kolki. Wykonano na niej Laparotomię pośrodkową.
W następnym dniu przeprowadzono jeszcze trzy operacje. Bardzo precyzyjną operacją było usunięcie powieki trzeciej oka lewego wraz z guzem.
Kolejny zabieg to spliting mięśnia przyśrodkowego rzepki.
Ostatnim pacjentem była klacz 8 letnia, która dała już 3 źrebięta i na skutek guza utraciła objawy rujowe. Istnieje szansa, że jego funkcję przejmie drugi jajnik i klacz będzie mogła mieć w przyszłości potomstwo.
Warsztaty były okazją do skonsultowania własnego doświadczenia z wiedzą specjalistów chirurgii koni, wykładowców SGGW w Warszawie, prof. dr.hab Zdzisława Kłosa i doktora Andrzeja Bereznowskiego.
Warsztaty odbywały się pod patronatem Wielkopolskiej Izby Lekarsko Weterynaryjnej i przy współudziale firm Boheringer Ingelheim, KRKA oraz Polnetu.
W pierwszym dniu odbyły się zajęcia teoretyczne oraz wystąpienia firm farmaceutycznych. Odbyły się także zajęcia praktyczne na preparatach z rzeźni.
Pierwszym pacjentem była klacz cierpiąca na bardzo ciężkie kolki. Wykonano na niej Laparotomię pośrodkową.
W następnym dniu przeprowadzono jeszcze trzy operacje. Bardzo precyzyjną operacją było usunięcie powieki trzeciej oka lewego wraz z guzem.
Kolejny zabieg to spliting mięśnia przyśrodkowego rzepki.
Ostatnim pacjentem była klacz 8 letnia, która dała już 3 źrebięta i na skutek guza utraciła objawy rujowe. Istnieje szansa, że jego funkcję przejmie drugi jajnik i klacz będzie mogła mieć w przyszłości potomstwo.